sobota, 15 kwietnia 2023

99. Nikt nie czyta, więc rzadko piszę

                    Przed chwilą w radio podali, że xx  lat temu urodził się Leonardo da Vinci i Olga Boznańska. Hasłem dnia jest "Ludzi dobrej woli jest więcej".  Fajne słowa na trudne czasy.  Z tego powodu właśnie nadają piosenkę Czesława Niemena.

                Siedzę w sali na trzecim piętrze kamienicy, która ma swoje początki w XIV wieku. Przez niewielkie okno mam widok na czytelnię Książnicy Pomorskiej. Za chwilę rozpoczynam kolejne zajęcia z obcokrajowcami. Mam w grupie Białorusinów, Ukraińca i dwójkę Rosjan. Momentami  atmosfera bywa przyciężkawa, choć Dasza i Ilia są Bogu ducha winni. Przynajmniej tak myślę i chcę w to wierzyć.

          Właśnie odezwał się domofon. znak, że ktoś wspina się na to trzecie piętro.

Ściskam Was!

6 komentarzy:

  1. Ja zawsze czytam. I zagladam prawie codziennie.
    Cieszę się że nadal działasz Halinko...
    Serdeczności i wyrazy uznania dla Ciebie.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!❤Wyrazy uznania, rozumiem, są za to, że udaje mi się wdrapać na to trzecie piętro starej kamienicy.😉 Łatwo nie jest, ale co robić, skoro nie ma windy?
      Buziaki na niedzielę!🥰🥰🥰

      Usuń
  2. Serdeczności, Kochana.
    I podziwiam za całokształt i za te schody również. Ja dla wnusi najmłodszej poświęcam się i wdrapuję na 4 piętro starej kamienicy. Ledwo.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też ledwo, ledwo...
    Nie masz za co podziwiać. Ot, życie, relacje z ludźmi. Normalne.
    Ściskam Cię, Kochana!🥰🥰🥰

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyobrazam sobie ze nielatwo pracowac z tak roznorodna grupa ludzi, kazdy majacy swe problemy i potrzeby a moze nawet zachcianki - a Ty jedna.
    Podziwiam Cie za poswiecanie sie dla innych.
    Mieszkam w parterowym domu ale gdy trafie w miejsce ze schodami wybieram je zamiast schodow ruchomych bo taka od czasu do czasu wspinaczka na drugie pietro robi mi dobrze na stawy kolanowe. Brzmi dziwnie ale tak jest :)
    Mocno pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem pracuje się łatwiej, czasem trudniej. Wiele zależy od aspiracji kursantów, od powodu i celu, który każe im się uczyć polskiego ale też od ich stanu psychicznego i przeżytych traum. Większość z nich to uchodźcy wojenni i polityczni ze wschodu.

    OdpowiedzUsuń