Pochłonęła mnie praca. Rok temu odkryłam nową pasję, w której mogę wykorzystać moje zawodowe doświadczenie i dawno zapomniane wykształcenie. Uczę polskiego jako języka obcego i cieszy mnie ta robota jak mało co. Wyobraźcie sobie chłopaka, który przychodzi do mnie pierwszy raz i ledwo potrafi wydukać "dzień dobry ", a po dwóch miesiącach jest w stanie iść na rozmowę o pracę i dzieki temu zaczyna zarabiać dobre pieniądze, a pracodawcy chwalą się, że zdobyli utalentowanego pracownika! Jestem z niego taka dumna!
Biegam z zajęć na zajęcia. W sumie prowadzę w cztery ukraińskie grupy na różnym poziomie zaawansowania. Ludzie chcą pracować, muszą rozmawiać z nauczycielami swoich dzieci, chcą oglądać polską telewizję, a dzieciaki od września pójdą do polskich publicznych szkół.
Jednym jest łatwiej, innym trudniej, ale generalnie dorośli bardzo się starają, a młodzież nie bardzo. Ot, jeszcze jeden kurs, na który kazano im chodzić. Jeszcze nie rozumieją co ich czeka w szkole, wypierają prawdę, że będą tu mieszkać i żyć, bo tam, skąd przyjechali życia już nie ma. Okres młodzieńczego buntu przypadł im na straszne czasy...
Ale są też zabawne historie. Przychodzi na lekcję Natasza, która niedawno zaczęła pracować i pyta, czy powszechnie znane słowa "k...a", "ja p......ę", tudzież wyrażenie "ten stary ch.j" są jakoś szczególnie popularne i ważne, bo "Pani Martą ciągle ich używa". Pani Marta to szefowa Nataszy. 😀
No więc, nie! Nie używaj tych słów, Natasza!😀
Super! Ważne, że kierat cieszy i przynosi satysfakcję.
OdpowiedzUsuńU nas trochę jest śmiesznie, bo staramy się uczyć Julę polskiego, ale łapiemy się na tym, że po kilku słowach po polsku przechodzimy na ukraiński ;)
Moc serdeczności :**
Kupcie jej książkę "Polski krok po kroku" albo "Po polsku po Polsce". Obie książki mają obudowę internetową, więc można się uczyć bez nauczyciela.
OdpowiedzUsuńNie mówię po ukraińsku, ale w zasadzie wszystko rozumiem. Pewnie dlatego, że znam rosyjski i tworzę sobie w głowie osobisty surżyk - polsko- rosyjsko-ukraiński.😉
Serdeczności!❤
O dziękuję za podpowiedź.
UsuńBuziaki:*
Moje uznanie dla Ciebie Halinko i dla Twojej pracy.Jestes Wielka.!!!!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam.😉Nie zawstydzaj mnie. Po prostu lubię to, co robię.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno!🥰