... powiedział mi 5 lat temu wnuczek, kiedy go zapytałam, jak to robi, że w pół minuty układa kostkę Rubika. Dziś ma kilkadziesiąt różnych kostek i w każdej wolnej chwili układa. W ten weekend po raz pierwszy wziął udział w zawodach i odniósł sukces. Ciekawostką jest fakt, że w tych konkursach nie ma podziału na grupy wiekowe. Liczy się tylko czas.
Z całego serca gratuluję Ci tak bystrego wnuczka...
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jestem bardzo ciekawa, co z niego wyrośnie, bo ma bardzo wiele zainteresowań.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia, Jagódko!❤️😘
Moge sobie tylko wyobrazic sprawnosc umyslu - i palcow - wnuka, serdecznie gratuluje.
OdpowiedzUsuńObaj moi tez maja taki scislo ukierunkowane umysly, zwlaszcza starszy, niesamowity matematyk. Poszedl jednak na studia medyczne co mi sie wydaje dobrym wyborem.
Bardzo przyjemnie jest patrzec na naszych uzdolnionych wnukow, ja tez jestem dumna z moich.
Twojemu zycze dalszych sukcesow w zawodach.
Mój wnuk od wieku przedszkolnego wykazuje spory talent matematyczny. Interesuje się geografią, biologią i ostatnio stwierdził, że będzie lekarzem, bo "chce wiedzieć, jak działa człowiek".
UsuńTrochę to dziwne, bo w rodzinie sami humaniści.
Twoim wnukom też życzę powodzenia w życiu.
Podziwiam i gratuluję. Kiedyś spróbowałam ułożyć… nie piszę dalej, bo jeszcze mi wstyd na samo wspomnienie…🤭
OdpowiedzUsuńTeż go podziwiam, bo kostkę Rubika układałam z takim samym sukcesem, jak Ty. Tę najbardziej popularną. Te o innych kształtach są i pozostaną dla mnie jeszcze większą zagadką.😉
OdpowiedzUsuńJa się też zawsze zastanawiam jak oni układają tę kostkę. Moja jedna wnuczka też sobie radzi doskonale. Tak jak z puzzlami.
OdpowiedzUsuńAlgorytm natomiast zawsze podpowiada mi ciekawostki, gdy cokolwiek zahaczam o coś podobnego. Taki cwaniak ten algorytm 🤣
Wnuk układa kostkę około 15 sekund. Nie jest to jakiś szczegolny rekord, ale na pierwszch w zyciu zawodach był najlepszy
OdpowiedzUsuńwsród debiutantów. Mnie zastanawia jak on rozpracowuje układanie dużych kostek, kostek w kształcie piramidy itp. Musi mieć dobrą pamięć, koordynację i zdolność niestandardowego myślenia.
Przypomnij, ile kat ma Twój wnuk? Czas tak szybko biegnie, jeszcze niedawno był w przedszkolu. Wiem, że jest już "starszakiem" w podstawówce. Nasz znajomy, profesor matematyki z UAM uwielbia takie gry - układanki, zwykle przynosi mojemu A. w prezencie coś do ułożenia lub rozłożenia. Ale bez algorytmu bardzo trudno to rozgryźć ;) Podziwiam małego pasjonata. Życzę mu, żeby nie stracił zapału! A Ciebie, dumna Babciu, ściskam!
OdpowiedzUsuńJuż wiem, ile lat ma wnuk, przeczytałam wcześniejsze posty :) Tak myślałam, że już jest "nasto"latkiem :)
Usuń