Kolejny tydzień przede mną. Też długi i wypełniony pracą. Na dodatek jesienny. Ale nie narzekam. Bogu, albo jakiejś innej sile wyższej dzięki, jesteśmy zdrowi, mamy pracę , dach nad głową i pełną lodówkę. O ile nie zapomnimy zrobić zakupów. Ale mamy gdzie i za co je zrobić. Jak wszyscy mamy trochę zmartwień, ale oby tylko takie były.
Dobrego tygodnia!💗🍀
Już środek tygodnia.....bo ten czas tak szybko leci.
OdpowiedzUsuńSpokoju i czułości życzę Halinko...
Tak... Czas pędzi. Jutro już czwartek, a w niedzielę się wyśpię.😆
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam, Jagódko.🥰
Oby!
OdpowiedzUsuńHalinko zapraszam serdecznie na mój blog bo tam jest podziękowanie także dla Ciebie....
OdpowiedzUsuńHalinko - jesteś KOCHANA!!!!!
OdpowiedzUsuń