Środowy wieczór był baaaardzo miły, bo od czwartku mam wolne. W przyszłym tygodniu zaczynam normalny urlop. Wracam do pracy 2 września. Jeśli pogoda będzie sprzyjała, to może wyskoczę na dzień do Międzyzdrojów, żeby zobaczyć morze. Tylko zobaczyć. Potrzebuję tego widoku, żeby złapać oddech, poukładać sobie w głowie to, co jeszcze da się poukładać, pobyć tam sama ze sobą.
Średnia wnuczka dostała się na dwa kierunki studiów. Wybrała prawo. Pradziadek, gdzieś tam w zaświatach, pewnie bardzo się cieszy. Ani ja, ani mój syn nie spełniliśmy jego marzeń o kontynuowaniu rodzinnej tradycji. Dopiero teraz jest szansa. Oby się udało, bo nie są to łatwe studia. Praca po nich też bywa stresująca. Nigdy bym się nie zdecydowała na bycie prawnikiem.
Drugi pradziadek moich wnuków w najbliższych dniach skończy 95 lat. Jest bardzo chory, trochę demencyjny, ale jest. Prawie 30 lat był moim teściem i, choć miał swoje wady, bardzo go lubiłam. Jest mi przykro, że kiedy odejdzie z tego świata, nie będę mogła uczestniczyć w pożegnaniu. Gdybym mogła pozostać niezauważona, to pewnie bym pojechała, ale takiej szansy nie będzie, a nie chcę narazić się na spotkanie z exem i jego siostrą.
Kolejny mały urlop przeznaczam na pranie zimowych kurtek i poduszek (całorocznych). W tej chwili termometr na balkonie pokazuje 45°C, a pierwsza kurtka wyschła w ciągu 45 minut. Lubię te dni, kiedy wszystko tak szybko schnie.🌞
Jutro zaczynają się Żagle 2025. Będzie można podziwiać cumujące niemal w środku miasta żaglowce, wziąć udział w wielu imprezach, które towarzyszą zlotowi. Dla mnie najpiękniejszy jest widok wchodzącego do portu żaglowca z marynarzami, stojącymi na rejach. Trzeba to choć raz w życiu zobaczyć.
Byłam z wnuczką w zeszłym roku u Was na Tall Races, odbywało się na początku sierpnia. Jechałam pociągami z przesiadkami przez Zielony Górę, bo odwiedziłam też siostrę cioteczną w Żaganiu. Piękna impreza i pogoda. Uwielbiam zawsze czuć obecność całego świata na takich spotkaniach.
OdpowiedzUsuńU mnie na wsi koło Gryfowa nie ma jeszcze upału.
Cieszę się, że Ci się podobało. Szczecin ma naprawdę wiele do zaoferowania. To piękne miasto z niezwykle bogatą historią.
OdpowiedzUsuńPodobnie, jak Dolny Śląsk, który kocham od zawsze .😀
Serdeczności!❤️
Kocham wszystko co zwiazane z morzem😍 Przecudny ten filmik , tym bardziej mnie porwal, bo wlasnie jestem nad polskim morzem i jest przepieknie ⚓️🚢⚓️⛱️ Zycze ci pieknego wypoczynku Halinko 😎Asia
OdpowiedzUsuńAsiu, fajnego pobytu Ci życzę! 😘😘😘
OdpowiedzUsuńDobrego wypoczynku ktory to bardzo Ci sie nalezy!
OdpowiedzUsuńDziękuję!😘
OdpowiedzUsuńOgromne szczęście cieszyć się osiągnięciami wnuków- na każdym etapie ich życia. Jest w tym też jakaś kropelka naszego babciowania, prawda?…
OdpowiedzUsuńMasz rację. Na pewno w jakimś drobnym ułameczku przyczyniamy się do sukcesów naszych wnuków. Ja swoim powtarzam, że miarą sukcesu nie są szkolne oceny, a to, czego się nauczyli, co dobrego zrobili, na ile samodzielnie dokonują wyborów.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak!
OdpowiedzUsuńWypoczynku takiego, jak lubisz! I wielkie gratulacje dla wnuczki! I dla dumnej Babci! :) Nie widziałam żaglowca pod pełnymi żaglami. Chociaż dawno temu widziałam Dar Pomorza, po zacumowaniu w Gdyni, gdy marynarze studenci zwijali żagle :) Ale morze, to nie moja bajka, w każdym razie nie Bałtyk, niestety. Chyba mam trochę agorafobię. Jeszcze raz wypoczynku i przyjemności!
OdpowiedzUsuńKocham morze o każdej porze roku. Nie ma dla mnie piękniejszego widoku, jak ten ogrom wody.
OdpowiedzUsuńUściski!😘