piątek, 1 stycznia 2021

51. "Bo taka głupia...

 ... to ja już nie jestem"! 

Mikołaj przyniósł mi inteligentny zegarek. Taki, co to liczy kroki, kalorie, kontroluje tętno, sen i licho wie, co jeszcze.  Ja od dawna mam lęk przed inteligentnymi sprzętami, bo obawiam się bowiem, że ich IQ może być większe od mojego i co wtedy?   Zapędzi mnie taki odkurzacz czy lodówka w kozi róg i będzie wstyd na pół miasta. Albo i na całe! Ale zanim do tego dojdzie, to trzeba:

a) przeczytać instrukcję uruchomienia IS (inteligentnego sprzętu),

b) zrozumieć ją,

c) pomyślnie przebrnąć przez kolejne etapy uruchomienia IS.

W kadym momencie całej operacji czyhają na człowieka liczne niespodzianki i przeszkody, więc warto uzbroic się w cierpliwość.

Ja się uzbroiłam i ... Hurrrra! Udało się!  Cieszę się, jak dziecko z cukierka! A jaka się czuję dowartościowana!  Bo okazało się, że 

"No może głupia, ale taka to już nie"!😀

Wszystkiego dobrego w 2021 roku!

 Zdrowia i sukcesów!❤🍀

10 komentarzy:

  1. ha, ha
    jak widać strach ma wielkie oczy ;p
    Mnie taki zegarek wpędziłby w kompleksy i codziennie przypominał, że jestem leń patentowany! A tak serio, jak zgubiłam w czasach młodości ukochaną męską doxe, tak od tej pory nie noszę zegarków.
    Wspaniałego Roku!:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałego, Kochana!🍀🍀🍀
    Nie noszę zegarka, odkąd przestałam pracować, ale ten "inteligentny" przyda mi się do obserwacji tętna w czasie ćwiczeń. Poza tym jakos tam rejestruje fazy snu i liczę na to, że pomoże mi to zapanować nad bezsennością. Moze z tych tabelek i wykresów, które teraz pojawiają się w moim telefonie, będę w stanie wysnuć jakies wnioski? No bo przecież może i jestem głupia, "ale taka to już nie".😂

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale Cię rozumiem Halinko bo sama boję się takich bardzo mądrych urządzeń :-))
    Ale jak widać to był dla Ciebie Maleńki Pikuś, więc masz powód do dumy!!!!
    Serdeczności noworoczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdeczności noworoczne, Jagódko!❤🍀

    Oj, nie taki Pikuś! Jednak od pewnego czasu, stając przed problemem "Jak to otworzyć/złożyć/uruchomić", wychodzę z założenia, że to musi być proste, bo jest przeznaczone dla normalnych ludzi, a nie miłośników zagadek technologicznych. Zwykle takie podejście do problemu sprawdza się.😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Te "najgłupsze maszyny elektroniczne"[to z Lema] zapędzą nas kiedyś w kozi róg. Jest jednak nadzieja... Kupiłem kalendarz ścienny, taki z odrywanymi codziennie kartkami i...
    Na pierwszej stronie - "Instrukcja korzystania z naszego Kalendarza Ściennego na rok 2021". To dokładna informacja o tym po co i do czego jest ten kalendarz i że każda kartka jest na inny dzień w miesiącu, którą należy zdzierać codziennie. Uzupełnieniem jest informacja, że na odwrocie wydrukowano "istotne informacje przydatne w życiu". Głownie są to kulinaria [jak przygotować...minogi, ośmiornice, kapary, ślimaki... etc]...
    Homo sapiens sapiens uratowany!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale daje nadzieję, że nie wszystko stracone.
      Co roku kupuję ścienny kalendarz, na którym można nabazgrać zwykłym ołówkiem, że lekarz, że urodziny cioci Stasi i inne takie.
      Pozdrawiam.😃

      Usuń
  6. Gratuluje prezentu ktory uwazasz ze bedzie Ci przydatny.
    Osobiscie unikam obkladania sie elektronicznymi gadzetami jako ze po pierwsze sa mi niepotrzebne bo do czego skoro laptop, telefon i iPod daja mi to co potrzebuje. Ale nawet komputer uzywam oszczednie, moze 2-3 godz dziennie gdyz wole zyc realnym swiatem zamiast sztucznym.
    bronie sie nawet przed czytnikiem wolac "prawdziwe" ksiazki ale gdyby zaszla potrzeba to jedyne ktore bym sobie sprawila.
    Moje wnuki maja takie zegarki chociaz nie wiem po co skoro maja rowniez laptopy i telefony najnowszego modelu.
    Tak czy siak Mikolaj uznal ze bylas grzeczna i zaslugujesz :) i ciesze sie ze tak zrobil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytnika używam, ponieważ korzystam z wirtualnej biblioteki. To bardzo wygodne urządzenie, bo można w nim dowolnie powiększać litery.

      Taki zegarek bardzo mi się przydaje, bo kazdego dnia cwiczę, a mając go na ręce mogę obserwować efekty mojej pracy - czas, spalone kalorie, tętno. Dla mnie ta wiedza jest istotna.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Brawo, brawo!!! Gratuluję i zegarka i umiejętności uruchomienia go! Ja bym nawet nie próbowała rozczytać się w instrukcji. Może gdybym musiała? Ale mam to szczęście, nie muszę, że moje chłopaki (nawet te młodsze) są na bieżąco z tymi elektronicznymi współczesnymi "cudami" i zawsze mamie, babci pomogą. Mogę być głupia, zawsze byłam w tematach technicznych, więc podziwiam Cię ! Wiem, że potrzeba matką , jak widać nie tylko wynalazków. Wyobrażam sobie, że jesteś bardzo dumna z siebie, zasłużenie! :) I niech Ci prezent służy długo i z pożytkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jestem dumna, z tego, że sama sobie poradziłam. Moje wnuki cieszą się, że babcia idzie z duchem czasu, więc nie mogę się poddawać.😉
      Serdeczności, Haneczko!

      Usuń