czwartek, 17 marca 2022

79. Idzie ku dobremu

  To, że covid kiedyś mnie dopadnie, było statystycznie pewne.  Oczywiście jestem zaszczepiona trzy razy, więc wierzyłam, że przejdę to dziadostwo w miarę szybko i łagodnie. To pierwsze  faktycznie  się sprawdziło. Wysoką gorączkę miałam chyba dwa dni.  Krótko, ale z przytupem, bo ponoć bredziłam coś... po rosyjsku.😉

Potem nastąpił etap paskudnego kaszlu i takiego bólu gardła, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyłam. Płakać mi się chciało z bezsilności,  bo żaden lek nie pomagał.  Na koniec udekorowała mnie opryszczka, która pewnie będzie się goiła ze dwa tygodnie.

Efekt końcowy to waga mniejsza o trzy kilogramy - dieta płynna czyni cuda. Szczególne właściwości odchudzające ma woda z cytryną.😀  

Ale najważniejszy był test z przyjaźni.❤

Wszyscy moi studenci chcieli mi robić zakupy! Są naprawdę  kochani!

Na szczęście  nie musieliśmy nikogo z nich fatygować, bo mamy niezawodną przyjaciółkę, która mieszka z nami drzwi w drzwi, no i oczywiście  rodzinę. Zakupy podrzucone pod drzwi przez synową i wnuczka były jak wymarzony prezent pod choinkę.  Sama z siebie się śmiałam, bo rozpakowując torbę trudno mi się było powstrzymać od okrzyków: "O!serek!",  "O! Dżemiś! Brzoskwiniowy". Cuda, panie! Cuda!😀

Idzie ku dobremu. Jeszcze jestem słaba, ale już drugi dzień normalnie wstaję, ubieram się i... wchodzę z książką pod kocyk. Zawsze to lepiej, niż cały dzień w piżamie w łóżku. Jest postęp.😉

Zdrówka Wam życzę!😘❤

8 komentarzy:

  1. Super!!!Bardzo się cieszę !!!! A mój Geograf znowu czeka na wynik testu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Geograf dobrze się czuje! Dużo zdrówka całej Rodzinie!❤

      Usuń
    2. Dziękuję Halinko.
      Geograf na szczęscie ma wynik negatywny. Ale i tak co jakiś czas ma moralny obwiązek robić sobie test, bo ciągle przebywa wśród młodzieży.
      A Ty juz całkiem doszłaś do formy?

      Usuń
    3. Niestety, nie. Ciągle jestem pozytywna i trochę bez sił.

      Usuń
    4. Ojej to mi bardzo przykro....Wychodzi na to że ten Covid to straszliwe draństwo....Moja koleżanka po 3 szczepieniach też go złapała i przez kilka dni miała prawie 40 stopni gorączki...

      Usuń
    5. Mnie tak trzymało dwie doby,potem było lepiej, ale wychodzenie z tego świństwa jest długie i mozolne.
      Serdeczności, Jagódko!❤

      Usuń
  2. Ufff... dobre wieści! Zdrowiej i dochodź do Się jak najszybciej.
    Buziaki:**

    OdpowiedzUsuń
  3. Staram się, choć na teście ciągle pojawiają się dwie kreski. Ale samopoczucie z każdym dniem lepsze.
    Uściski!❤❤❤

    OdpowiedzUsuń