niedziela, 3 września 2023

106. Rozpłynąć się we mgle...

 Zawsze budziły we mnie niepokój historie zaginięcia ludzi. No bo jak to możliwe, żeby człowiek zniknął? 

31 sierpnia mój kolega wyszedł z domu na działkę. Mieszkamy w czteropiętrowym  bloku, a działki są oddalone od jego klatki schodowej o jakieś 50 kroków. Wyszedł i przepadł. Zdrowy, normalny człowiek. Emeryt, który ma swoje pasje, fajną żonę i kłopoty takie, jak my wszyscy.  Coś się stało.  Tylko co? Stracił orientację w terenie? Pamięć? Spotkał kogoś,  z kim poszedł nie wiadomo gdzie? I to wszystko stało się w czasie potrzebnym do zejścia z czwartego  piętra na parter...

Dziś jest 3 września.  Szukamy go, penetrując osiedla w naszej dzielnicy,  poprzez ogłoszenia  na fb, rozwieszono wszędzie, gdzie się da plakat ze zdjęciem i informacją.

Strasznie się martwię. Boję się.  Mam potworne wyrzuty sumienia, że nie mogę  szukać Rysia na okolicznych osiedlach, bo nie mogę chodzić.🙈

Jak pomyślę, co on może teraz przeżywać, to mam łzy w oczach. 

Tego samego dnia gdzieś w Polsce zaginęła 24letnia dziewczyna. Okazało się, że została zamordowana.🙈

6 komentarzy:

  1. Rzeczywiście bardzo niepokojące wydarzenie...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Okropne to! Zwlaszcza ta niewiadoma co sie z nim stalo, czy nie przebywa gdzies i potrzebuje pomocy?
    Tyle ludzi rocznie gubi sie w tajemniczych okolicznosciach a tylko mala czesc znajduje sie calo i zdrowo.
    Zycze by sie znalazl, powiadom nas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, Rysiu nie żyje. Jego ciało zostało znalezione około dwa kilometry w linii prostej od domu. 🖤 R.I.P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o mateńko. Jaka przykra i smutna historia. Współczuję i przytulam.

      Usuń
    2. Dziękuję. Bardzo przykra historia. Niestety, może spotkać każdego z nas. Czasem myślę, że ludzie powinni nosić czipy...😪

      Usuń