wtorek, 10 czerwca 2025

183 Rocznica

 45 lat temu był wtorek. Było ciepło  i burzowo.  Właśnie w ten wtorek o godz. 5.50 zostałam mamą malutkiego chłopczyka.

Dziś mój synek skończył 45 lat. To wysoki, ostrzyżony na łyso facet z brodą. Mąż, ojciec trójki dzieci. Jest  małomówny,  żeby nie powiedzieć mrukowaty. Lubi swoją pracę, ale najważniejsza jest dla niego rodzina. 

Dziwne, że jeszcze niedawno chodził do przedszkola, a za 10 lat będzie mógł przejść na emeryturę.


11 komentarzy:

  1. Gratulacje i wszystkiego najlepszego synkowi, jego mamie i tacie oczywiście też 🎂
    Emerytury w wieku 55 zazdraszczam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Synek akurat na kolejnym szkoleniu. Jest "mundurowym", choć ani razu nie widziałam go w uniformie. Oni mają inne przepisy emerytalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisałam u ciebie wcześniej, ale widać źle kliknęłam coś, że nie ma komentarza.
    My w rodzinie mówimy, że dzieci się nam starzeją. A w jakim wieku miał pierwsze dziecko?
    Mój ojciec był mundurowy i w rodzinie mam parę osób. Zawsze po osiągnięciu tego wieku emerytalnego, wszyscy zaczynają drugą pracę. Najczęściej jakąś własną działalność związana z pasją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najstarsza córka jest młodsza od ojca o 20 lat, ale poznali się 22 lata temu. Taka historia. Co sześć lat pojawiały się kolejne dzieci. Najmłodszy skończy za miesiąc 13 lat.
    Faktycznie, starzeją się nam dzieci. Wnuki też.😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! Mój najstarszy syn jest dziadkiem…z siwymi włosami. Czasem patrzę z zaskoczeniem, że tak szybko mija czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój jest siwy, mój łysy - kiedy to się stało? Zazdroszczę Ci bycia prababcią!
      Też bym chciała nią być. 😘

      Usuń
    2. Życie lubi niespodzianki: ciotka mojego prawnuczka jest od niego młodsza o kilka miesięcy!🤣🤣🤣 Dla wyjaśnienia: wkrótce córka urodziła malutką dziewusię!

      Usuń
  6. 48 i 43 - to są lata moich malutkich syneczków...:-))

    OdpowiedzUsuń
  7. I zawsze będą dla Ciebie malutkimi syneczkami.❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje dla syna i Ciebie, dumnej Mamusi!
    Mam podobnie maskokropko - moje blizniaki tyle co przekroczyly 53 lata i nie wiem kiedy to sie stalo i nadal sa dla mnie maluszkami, zreszta czesto domagaja sie caluska, przytulenia.......

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję! ❤️ Podziwiam Cię za decyzję o emigracji z dwójką dzieci. Musiałaś okazywać im wiele wsparcia, żeby poradzili sobie z tak wielką zmianą.
    Ściskam Was!❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń